tylko te ceny..
popatrzyłem i widzę że najtaniej kupuję lowepro w Kielcach w zwykłym sklepie.. za nature trekkera II AW powiedziano mi 835 zł (pewnie jeszcze coś urwę..) co jest bardzo przyzwoitą ceną - w sieci znalazłem za 800 ale przesyłka i nie mogę fizycznie przymierzyć..
http://lowerpro.pl/lowepro-apex-p-59.html
No to gratuluję "przebitki" - skoro sprzedajesz coś za 94zł a kupujesz po 5 Euro czyli około 17 zł to z coś tu jest nie tak.. dzięki za informację.. będę teraz inaczej podchodził do biadolenia że handlowcy mało zarabiają.. jakoś bardzo przypomina mi to sytuację w innych branżach - dolar tani jak barszcz a ceny ani drgną:
http://rewers.computerworld.pl/news/156341.html
No w świetle tego co napisałem powyżej i różnicach w cenie zakup/sprzedaż jako potencjalny klient jakoś się czuje nabijany w butelkę (żeby nie powiedzieć "dymany" albo jeszcze inaczej)
Co do meritum sporu to uważam że chyba masz rację.. ale sposób wyrażania tej racji zupełnie mi się nie podoba niestety i pochlebnej opinii ci raczej nie wystawia.. zamiast napastliwości i krzyczenia o bezczelności itp. wystarczyło spokojnie napisać swój punkt widzenia.. i tyle..
Pozdrawiam