w tym drugim razi mnie ten pędzel resztek tasmy klejącej - jakos nie pasuje - nie lepiej samo podniszczenie - bo to taka stara księga dla mnie - a taśma klejąca mi do takich czasów nie pasuje, i ten nieopalony pasek na plecach, też jakoś mi wadzi - ale to szczegóły - bo ogólny odbiór bardzo fajny