Ja używam ze stałek 28mm i 50mm, oba ze światłem jeden osiem. Chwalę sobie oba, tylko pięćdziesiątka jest koszmarnie tandetna jednak w budowie, jakość optyczną znieść mogę, lepsza od Sigmy 10-20.
A duet 28mm, zwłaszcza w połączeniu z 500D i jego ISO pierdylion daje fantastyczne możliwości do focenia w nocy, samo szkiełko jest ostre od pełnej dziury, więc czego chcieć więcej?
W sumie to wraz z tym szkiełkiem na horyzoncie pojawiła mi się 85/1,8 i FF, albo chociaż tanie 1,3...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Podobno zdjęcia z CROP'a mają GO mniejszą o jedną działkę, ale to mi się wydaje mocno naciągane. Bo w sumie, światło przez niego w ten sam sposób wpada, tylko matryca 1,6 jest mniejsza fizycznie, przez co kąt widzenia jest sztucznie zawężony...