Z tego wątku (i nie tylko tego) wynika jasno: tylko FF robi zdjęcia.
Dziwne, bo wszelkie dostępne sample, pokazują jasno, że zdjęcia zrobione w dzień, są nierozróżnialne.
Nie to, że praktycznie, czy prawie nierozróżnialne: tylko dosłownie - nierozróżnialne (w sensie: trudno jednoznacznie wskazać, czym było zrobione i co jest lepsze).
Trzeba jednocześnie przyznać, że:
FF ma wyraźnie mniejszy szum na wysokich ISO, i to nie podlega żadnej dyskusji.
FF łatwo wspomagać świetnymi - dedykowanymi stałkami - i to też nie podlega żadnej dyskusji.
Śmieszne jest natomiast wmawianie, wszem i wobec, że w każdych (dosłownie: w każdych) warunkach, FF miażdży APS-C.
Bo to jest bzdura do kwadratu, niepotwierdzona żadnym samplem i mam wrażenie, próba leczenia własnych kompleksów.
Porównanie wiadra i kieliszka jest obrazowe ale zupełnie nietrafione.
Jeśli już porównywać, to dwa wiadra: jedno 15 litrowe, drugie, 12 litrowe (przykład, bo wiem, że zaraz ktoś mi dokładnie wymnoży 1.6).
Z obu koń się swobodnie napije i deszczówka też naleci.