
Zamieszczone przez
marcinradom
Ja tam po prostu rozpoznaję fotki z FF. Są .... inne - bardziej ostre, bardziej kontrastowe, bardziej trójwymiarowe, bardziej kolorowe, ale podczas oglądania na monitorze. Przy oglądaniu odbitek np formatu 15x21 różnic nie wychwyci się. Stąd uważam, że wielkość sensora ma znaczenie bardziej dla fotografa. Bez ff ciężko robić fotki na ślubie, bo by pokazać cropem to samo trzeba by czasem wejść na ołtarz, lub za ścianę. I odwrotnie, na pokazach lotniczych chcąc zastąpić cropa, trzeba użyć konwertera lub dłuższego szkła. Zarówno crop jak i ff ma woje wady i zalety - takie plusy dodatnie i plusy ujemne. Zastanawiając się więc nad wyborem należy odpowiedzieć sobie na pytanie: co chcemy fotografować. Oczywiście budżet jakim dysponujemy także ma znaczenie.