Ja bym nie zwalał fiaska tej dyskusji na nadmiar teorii, raczej na fałszywość teorii czyli błedy logiczne.
Proponuję zapytać kolegów z watku o wielkim formacie co w nim widza i dlaczego taszcza takie wielkie skrzynie bo przecież nie ma tam żadnej magii poza brakiem ziarna. Jakby porzadny Hasselblad nie wystarczał....
Tylko proszę pamiętać, że to nieprawda, że jest jakaś zasadnicza różnica pod tym względem między matryca chemiczna i elektroniczna. Obie sa analogowe i dyskretne (maja "pixele"). Gdyby się dało wyprodukować matryce rozmiaru A3... to by był hit wśród prawdziwych artystów....