To przyda się komuś innemu, ten problem lubi wracać![]()
To przyda się komuś innemu, ten problem lubi wracać![]()
A no to racja... Ale i tak powstaną z tej okazji nowe tematy.![]()
Kąt widzenia - tak
Go - tak
rozmycie - absolutnie nie.
1. Nie ma równoważnych, dających identyczny obraz odpowiedników obiektywów na różne formaty matryc bo za każdym razem aby uzyskać ten sam kąt i perspektywę należy zmienić ogniskową. Ogniskowa to nie tylko kąt widzenia ale także zupełnie inna amplituda krążka rozproszenia (CoC).
2. Wniosek z 1. Nie da się na mniejszej matrycy przy pomocy jaśniejszego obiektywu równocześnie uzyskać takiej samej GO i rozmycia tła jak na większej matrycy .
Mając obiektyw 50x1,6/2x1,6 na cropie i 80/3,2 na FF
na cropie otrzymamy słabsze rozmycie tła mimo tej samej GO.
Róznica zawsze będzie wynikać z użycia innej ogniskowej i "efekt FF" bierze się z tego że dłuższe ogniskowe mocniej odcinają ostrość od nieostrości. Typowe zdjęcie z teleobiektywu to płaski człowiek, wycięty jak z papieru i naklejony na tło. Zwiększając format matrycy idziemy właśnie w takim kierunku. Przy dłuższych ogniskowych efekt będzie gorszy, przy krótszych ( <= 135) w portrecie znacznie lepszy.
Co do stopnia rozmycia będzie podobnie, różnice będą wynikały z jakośći bokehu. Teraz nie mam czesu, ale pomyślę o stosownych fotkach. Póki co, stawiam w ciemno, że 300/4,5 da obraz na FF jak 200/2,8 na cropie razem z rozmyciem (czyli ten z lewej).
W każdym razie doświadczalnie sprawdziłem, że:
stopień rozmycia przy stałej skali odwzorowania i przysłonie nie zależy od ogniskowej (w tym sensie, że po powiększeniu rozmytego detalu tła z fotki z krótszą ogniskową do rozmiarów z fotki z dłuższą ogniskową dostajemy identyczny obraz rozmycia, oczywiście z uwzględnieniem straty jakości obrazu przy powiększaniu i różnic w bokehu szkieł).
To sobie wykadruj tak jak chcesz i będziesz miał zdjęcie jak z cropa...
Dziwią mnie takie teksty, że komuś ogniskowe nie odpowiadają... Chyba, że nie chce się kadrować... FF to nic innego jak "więcej obrazu" i dla mnie jakieś dziwne przeliczanie ogniskowych jest zupełnie bez sensu... Zawsze można sobie wyciąć z środka kadr i będziesz miał zdjęcie jak z cropa, jednak w drugą stronę nie posiadając FF nie jesteś w stanie tego zrobić. Więc jak dla mnie wybór jest prosty
Jeszcze słowo odnośnie AF w 5D... Powiem szczerze, że nie zauważyłem jak do tej pory żadnych problemów z tak źle opisywanym AF. Mniej więcej na 10 zdjęć 8 zawsze jest trafionych, więc powiem szczerze, że pojęcia nie mam o co chodzi z tym "kiepsko działającym" AF
Pozdr.
Ostatnio edytowane przez barman_pl ; 05-10-2009 o 03:47
I tu powiem szczerze, że trafiłeś w sedno sprawy... Dzieki za link do tego tematu, bo nigdy nikt mi nie potrafił dokładnie wytłumaczyć po co się przelicza ogniskową... Temat dużo wyjaśnia. Z ciekawości dzisiaj zrobię test z cropem i FF na tym samym szkle i zobaczę dokładnie sam jak to wygląda
Pozdr.
To zrób jeszcze taką fotkę i wrzuć na forum:
Wybierz temat główny tak jak an tamtych fotografiach np znak drogowy na zróżnicowanym tle. Zrób to np na ogniskowej 70.
Następnie wykadruj na komputerze 1,6 raza tak żeby obiekt główny zajmował większość kadru. Zrób drugą fotkę z tego samego miejsca zmieniając ogniskową 1,6 razy (112) tak żeby uzyskać taką fotkę jak po przycięciu. Obie na tych samych przysłonach i na FF. Wtedy widać będzie potrzebę obiektywu a nie przycinania na kompie.
polecam tę stronę - była już parę razy na forum