hmmm po to ,ze kadruje sie czasami w ps ?
taki ekstremalny przyklad:
Robie zdj z jakiegos koncertu i do wyboru mam 40D i 5D oraz jedno szklo np 85 mm...
Wybiore 5D zrobie zdjecie .ale chce miec cala postac w kadrze a nie moge podejsc blizej, wiec cropuje sobie w ps zdj z 5D...
Wiem ,przyklad troceh naciagany ale chyba prosto obrazujacy o co mi chodzi.
No i teraz pytanie czy lepiej zrobic zdj 5D i wykadrowac czy odrazu robic 40D ??
Tak tylko ,zeby to zrobic trzeba urzyc innych szkiel co moim zdaniem mocno wypatrza wynik.
Juz lepiej wykastrowac obrazek z 5D i np porownac sobie kolory i inne duperele na tym samym szkle.
To ,ze z 5D mozna blizej podejsc z tym samym szklem do obiektu i uzyskac przez to mniejsza GO (co jest odbierane jako lepsza plastyke) to chyba wszyscy wiedza...
PS.jesli sie myle to niech ktos mnie sprostuje..jaki jest sens wogole mowic o kolorach skoro do puszek podpiete sa inne szkla ????