nie rozumiem tej wojenki między FF a APS-C, ciekawe czemu nie ma takiej między średnim formatem, a FF lub między 4/3, aps-c
FF i APS-C należy traktować jako dwa różne systemy, a to że szkła EF pasują do APS-C należy traktować jako dodatkowy ficzer. nie wiem czemu te dwa jakże różne systemy się ciągle porównuje? to są dwie różne konstrukcje, tyle że w jednym pudełku. APS-C jest tańsze od FF i kiedy wszedłem w system APS-C to zaakceptowałem jego wszystkie wady i zalety. Podstawowa zaleta APS-C to cena i trudno z tym dyskutować, a FF to GO i lepsze matryce.
Ostatnio zrobiłem odbitki A3 z 350D, 40D i 70D powiem tak widać w jakości różnice, ale bez szaleństwa. Jak bym nie wiedział, które foto jest które to bym miał problem, a ślepy nie jestem (foty w ISO 100). Widać natomiast które foto było zrobione szkłem klasy KIT - aż bije po oczach.
Jak ktoś wybiera FF to musi być go stać na szkła z półki L, jak kogoś nie stać na zakup szkła wysokiej klasy to lepiej odpuścić temat FF.
Szumy APS-C to jest cecha tego systemu a nie wada. W stajni VW są skody i "porszaki" i podobnie w canona jest skoda dla ludu i "porszak"
ja wybierając APS-C kierowałem się przede wszystkim ceną i nie będę zaklinać rzeczywistości, że było inaczej jednak dzięki temu, że wyszło 6d wielu użytkowników APS-C pozbywa się swoich systemów dzięki czemu mogłem tanio nabyć fajne szkła jak: canon 10-22, samyang 8mm. Zresztą ożenek aps-c z sigma 18-35 jest w mojej opinii rewelacyjny i mi w zupełności wystarczy.
Użytkownicy tak wychwalający system APS-C powinni się zastanowić, czy mając nieograniczone środki wybrali by APS-C czy FF....
co do ISO to mam 70D i w porównaniu do 40d jest potężny skok jakościowy. Dla mnie akceptowalne jest iso 6400.