Zamieszczone przez
Bagnet007
Cały czas próbuję powiedzieć, że wierność czy ładność odwzorowania barw to osobiste zdanie każdego z nas i nie można stwierdzić, że ten a ten aparat jest absolutnie genialny bo na zerowych ustawieniach zdjęcia mi się podobają. Bo czym właściwie są fabryczne ustawienia ? Niczym innym jak kombinacją jakiś wartości, które są potrzebne do interpretacji tego co wypluwa aparat. Jeśli Ci się podobają- zostajesz przy nich, jeśli nie- narzucasz swoje. Chyba to jest największa zaleta surowego formatu, prawda ?