Na koniec dyskusji raczej się nie zanosi, a że od pewnego czasu obraca się wciąż wokół tych samych argumentów to chyba przestanę się już nią "ekscytować"
Ze swojej strony krótko ją podsumuję.
Po pierwsze primo, porównując sprowadzone do takiego samego kadru obrazki z FF i Cropa, rzeczywiście często można nie zauważyć pomiędzy nimi różnicy.
Po drugie primo, FF z uwagi na większą matrycę, dostępne krótsze obiektywy, ogólnie ujmując lepsze oprogramowanie itp., bez dwóch zdań daje fotografującemu większe możliwości uzyskania pożądanego efektu końcowego.
Zbijając to do kupy… dobry Crop jest super ale FF jest jeszcze lepszy
Oczywiście zwolennicy dyskusji na temat wyższości poszczególnych szczegółów różniących oba systemy mogą spierać się dalej.
Ja moją uwagę kieruję już na Święta Wielkanocne, przy okazji życząc wszystkim forumowiczom…
Wesołych Świąt![]()