Czy ktos z posiadaczy 5D i cropa moglby wystawic rawy tej samej sceny zrobionej tym samym szklem? To pozwoli samemu ocenic jak jest faktycznie z kolorami.
Czy ktos z posiadaczy 5D i cropa moglby wystawic rawy tej samej sceny zrobionej tym samym szklem? To pozwoli samemu ocenic jak jest faktycznie z kolorami.
Profil ICC skanera to dopiero część sukcesu.
Przepraszam, że tak dosadnie ale to już nie mój problem.
Nic mnie nie boli, po prostu nie mam potrzeby porównywać ze sobą jakichkolwiek modeli. Dotąd nie wspomniałem ani słowem o 350D/400D itp. Może zejdźmy z porównaniem od razu do poziomu D30...
W dodatku nigdzie nie wspomniałem ani słowem o DR.
Cały czas próbuję powiedzieć, że wierność czy ładność odwzorowania barw to osobiste zdanie każdego z nas i nie można stwierdzić, że ten a ten aparat jest absolutnie genialny bo na zerowych ustawieniach zdjęcia mi się podobają. Bo czym właściwie są fabryczne ustawienia ? Niczym innym jak kombinacją jakiś wartości, które są potrzebne do interpretacji tego co wypluwa aparat. Jeśli Ci się podobają- zostajesz przy nich, jeśli nie- narzucasz swoje. Chyba to jest największa zaleta surowego formatu, prawda ?
Ostatnio edytowane przez Bagnet007 ; 18-06-2008 o 10:54
Nie zgodzę się z Tobą. Oczywiście, pojedyncze egzemplarze i puszki i obiektywów mogą się znacznie od siebie różnić, ale generalnie otrzymanie kolorów nie jest tylko kwestią wywołania RAWa czy ustawienia jotpegów na pikczerstajlach. Jeszcze bardziej rozwala mnie różnica kolorów z różnych obiektywów. Z 70-200 mam zupełnie inne kolory niż z 50. Które lepsze, pozostaje zawsze kwestią odbioru i gustu, mnie na przykład plastyka i kolory z 70-200 zawsze zadziwiają (na plus).
Panowie powoli wkrada się bałagan do tego wątku. Proponuję poczekać na obiecane sample porównawcze z korpusów z tematu wątku.
6D + 35L + 85f/1.8 + 24-105L
chciałem wtrącić swoje 3 grosze w zakresie różnic pomiędzy crop i FF, otóż pomijając cały naukowy bełkot, pojedynczy punkt na matrycy, pixel czy jakkolwiek się to nazywa, jest na matrycy FF znacznie większy nić na cropie. Z tego powodu odwzorowanie obrazu jest dokładniejsze niż na cropie. Wyczytałem to na fotopolis i myślę, że to prawda. Z własnego doświadczenia po przejsciu z 350d na 5d powiem tylko, że różnica w obrazie jest ogromna i tyle. te same obiektywy robią diametralnie różne foty. Ja tylko fotografuję i nie znam się na teorii szprzętowej ale takie są fakty. Pzdr.
a jaki to ma związek tytułowymi z SAMPLAMI !?
który zaraz poniżej przytaczasz:
a co to jest, jak nie tech bełkot.
i ponadto jest to prawda względna, bo na przykład taki korpus APS-C jak D30 (3Mpix) miał pojedynczy sensor 10.1x10.1 μm, a dziesiejsze 5D ma 8.2x8.2 μm
to pokaż sample - o tym jest ten wątek!
które wyczytałes na fotopolis i musisz robić kolejne OTktórego prosze nie kontynuować.
W kontekście porównania takiego, jakie zrobił Mellan nasunęła mi się myśl:
a może by zrobić ślepy test porównujący zdjęcie z "piątki" i jakiejś dobrej puszki cropowej (450D?), przy następujących warunkach:
1. Zdjęcie ze statywu, przy dobrym oświetleniu i niskim ISO
2. Ten sam (podobny) kadr, ta sama (podobna) głębia ostrości - więc inna ogniskowa i liczba przysłony !
3. Zdjęcia o małej-do-średniej głębi ostrości (bez ekstremów, bo tam wiadomo, że można łatwo odróżnić)
4. Zdjęcia wywoływane z RAW korygowane wg profili odpowiednich dla modelu aparatu.
Gdyby jakaś dobra duszyczka (Mellan?) przygotowała podobny pakiet, to możnaby go podesłać do Moderatorów z zadaniem wystawienia anonimowej galerii (wymieszanie, okodowanie zdjęć) - i zobaczylibyśmy czy różnice są tak oczywiste
Mellan - sample świetne, szkoda tylko że nie zademonstrowałeś schodzenia z przysłoną o +1 działkę dla pełnej klatki (powinna być porównywalna głębia ostrości).
Dlatego potrzebujesz aparatu z 14 (a może i z 16) bitowym próbkowaniem, by jeszcze łatwiej korygować nieliniowość odwzorowania kolorów.
pozdravki.
Ostatnio edytowane przez HuleLam ; 18-06-2008 o 12:44