"...Nadejszła wiekopomna chwila..." jak mawiał Pawlak. Otóż w piątek zaliczyłem swój pierwszy ślub, znaczy znajomych Fotki robione tym co w opisie z wyjątkiem tamrona który już miesiąc leży w serwisie po dwóch dniach używania, ale ja nie o tym

Na swoją obronę napiszę tylko że: Mały drewniany kościółek w którym kompletnie od niczego nie dało się odbić światła a małe wąskie okienka rozpraszały mrok zamiast dawać światło, w dodatku cholernie mało miejsca, no i jak wspomniałem moja pierwsza poważna impreza.

Dlatego też zdjęcia wahają się od ISO200 do 800 z przeróżnymi ustawieniami programów, czasów i natężenia lampy. Tak naprawdę ta impreza była dla mnie możliwością nauki i testowania sprzętu niż samą sesją. Poniżej kilka fotek które najbardziej mi się spodobały.

18.


19.


20.


21.


22.


23.


24.


25.


26.


27.


28.


29.


30.