Na ogół właśnie się tak staram (uczyłem się z fotojasia, lampę prawie zawsze mam obróconą za siebie), ale prawdopodobnie nie będę mógł odbijać przez cały czas. A znowu walenie lampą na wprost jest mi organicznie obce, więc chcę mieć w kieszeni namiastkę sufitu, jakby co.