No! Widzę, że już otrzymałeś dużo dopowiedzi i z moich obserwacji niemal każda jest trafna. Mogę tylko odesłać jeszcze do czerwcowego wydania FOTO VIDEO jest tam test 450-tki i dość "po ludzku" opisana ta kwestia. Pozdrawiam i życzę udanego zakupu.
No! Widzę, że już otrzymałeś dużo dopowiedzi i z moich obserwacji niemal każda jest trafna. Mogę tylko odesłać jeszcze do czerwcowego wydania FOTO VIDEO jest tam test 450-tki i dość "po ludzku" opisana ta kwestia. Pozdrawiam i życzę udanego zakupu.
Jak pokazałem jej jak wygląda - powiedziała... "Brzydki"
Ale jednak 12MPixeli to raz, 3,5" to dwa - a jeden plus dwa daje trzy...
Cena 1000D zachęca, ale akurat 450D mamy w fajnej cenie - z KITem z IS'em - za mniej niż 2350zl... nowy, f-vat, gwarancja itp... - więc pewnie na niego się skusimy...
5D mkII | 17-40 f4L | 24-70 f2.8L | 85mm f1.8 USM | 580EX II | 430 EXII |
rozdarty pomiędzy architekturą a fotografią...
Przepraszam za OT
Calliactis - mieści ci się w "LowePro Compu Rover" cały sprzęt z novej 4AW?
Prywatne wiadomości się zepsuły?
Zamiast robić OT to click na nick i wyślij PM.
Temat dla psychologa... podświadoma niechęć przed nowością, negowanie czegoś gdy ma się już coś innego upatrzone.
Bo tak naprawdę w cechach wyglądu od 450D różni się wg mnie tylko cyferkami z przodu. No ale degustibus.
Btw tabeleczka: http://www.dpreview.com/previews/canon_1000d/page2.asp
Jeśli na złotówkach mocno nie zależy to parę przewag 450D ma... (3.5 fps, crosssensor AF od 2.8 itp).
cyt. Dlaczego zatem lustrzanka a nie kompakcik? Odkąd robi na 350D nie ma ani cierpliwości do kompaktów, ani też jakiegokolwiek sentymentu do nich - po prostu stwierdziła, że z momentem kupienia lustrzanki to zupełnie inna bajka i na kompakt nie wróci, choć kilka rzeczy by z niego przeniosła - m.in. LV
Calliactis - uwierz mi, że LV jest tylko dodatkiem w lustrzance. Ten tryb ma zastosowanie w zdjęciach makro i tych, kiedy nie można wykonać ujęcia korzystając z wizjera. Ponadto producent z uwagi na daleki od doskonałosci w tym trybie AF, zaleca jego stosowanie najlepiej z statywem. Jeśli Twoja narzeczona spodziewa się rewelacji po LV, to będzie rozczarowana. Uwierz mi.
cyt. Prawda jest taka, że odkąd moja Narzeczona zainaugurowała rok rozpoczynając malowanie rzęs, to po każdym wypadzie mam wizjer do czyszczenia i ją - niezadowoloną ze zniszczonych, pozbawionych tuszu oczek
Calliactis - nie myśl, że jestem złośliwy w stosunku do Ciebie i narzeczonej, ale skoro malowanie rzęs brudzi później wizjer no i burzy efekt wizualny u kobiety, to zalecam stosowanie tuszu do rzęs odpornego na wodę. Moja kobieta taki stosuje i chlor basenu krytego oraz sól oceanu (nie wspomnę o fikołkach robionych tu i tam :wink: ) nie pozbawiają oczek tuszu. Wizjer tego też nie zrobi. Zastosujcie sie i do tej rady. Uwierz mi.
A z 350D możecie się przesiąść na 450D - nie zaszkodzi choć o codziennym używaniu LV to raczej zapomnijcie. Ten tryb nie jest wiodącym (podstawowym) w lustrzance. Pozdrawiam Ciebie i rzęski narzeczonej![]()
C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L
LV to dodatek, zrobilem nim może z 10zdjęć testowych, każde trafione, dziala wolno ale działa, kiedyś przetestuje w macro ze szkłami manualnymi
[powinno sie fajnie ostrzyć ze statywu w powiększeniu], warto przejść z 350D, jednak się to lepiej trzyma (guma), af sprawniejszy, wizjer większy
no i to pare mpix
3" 8).
Jak najbardziej 450D choćby ze względu na jakość zdjęć jakie z niego wychodzą. Drugie to AF - IMO lepszy niż w 30D.
Ja bym jednak w domorosłe psychoanalizy się nie bawił 8). Po prostu jak się podoba to brać. Szczególnie że przewagi nie tylko na papierze są.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner