Warto przed naciśnięciem spustu rozejrzeć się po wizjerze, ocenić modelkę, światło - takie ułamkowosekunmdowe ocenienie.
Warto mieć przy tym cierpliwą modelkę - ileż to już razy się zdarzało że już już mam robić zdjęcie, dziewczyna się stara trzymać pozę, a tu ja nagle odstawiam aparat od oka i "popraw grzywkę, wciągnij brzuch, łopatki do siebie, głowa lekko w lewo, patrz w obiektyw a nie obok niego, obróć się trochę tu to lepsze światło będzie, przypudruj czoło i policzki, korektor rozjaśniający pod oczy, przyczesz włosy, paproch na włosach, wyprostuj bluzeczkę bo fałdki, schowaj ramiączko/metkę" itd itp - to wszystko widać w wizjerze... byle się nie zatracić w pstrykaniu i przed każdym ujęciem dokładnie się rozejrzeć i przyjrzeć. Diabeł tkwi w szczegółach i modelka powinna to rozumieć.
Na ułożenie rąk jest jedna dobra rada "Nie wiesz co zrobić z rękami? To nic z nimi nie rób! " (Bodajże Yennefer do Ciri w książkach o Wiedźminie jak się na bal szykowały...)