Czesc

Powiedzcie mi jak to jest z tymi punktami AF. W 350d jest ich oczywiscie 7 i zastanawiam sie czy przy zdjeciach portretowych uzywac ich wszystkich wlaczonych (i tak wybiera automatycznie 1 lub 3) czy pozostawiac srodkowy. Roznica taka ze jesli polecimy tylko centralnym to ostrosc zawsze bedzie w srodku a jesli wybierzemy wszystkie 7 to aparat losowo ustawia ostrosc w ktoryms z nich. Wiadomo ze jest to spowodowane najbardziej kontrastujacymi ze soba elementami no ale..
- Ostrosc w punkcie centralnym obejmuje pewien obszar i boki powoli sie rozmazuja.
- Ostrosc 7 punktowa - losowy punkt.
Jak jest lepiej? A moze istnieje mozliwosc zeby jakos zawsze ustawial 7punktow a nie wyboeral sam ktores z nich?