Ja tak mialem i zdarzalo sie to czesto w najroznieszych przypadkach, niezaleznie od zalozonego szkla. Aparat byl przez to w serwisie 5(!) razy. Serwisant nie wiedzial co to wiec wymienial wszystko po kolei lacznie z migawka. Teraz jest OK.
Ja tak mialem i zdarzalo sie to czesto w najroznieszych przypadkach, niezaleznie od zalozonego szkla. Aparat byl przez to w serwisie 5(!) razy. Serwisant nie wiedzial co to wiec wymienial wszystko po kolei lacznie z migawka. Teraz jest OK.
"Czarny pudel na sniegu sie sprawdza"