Cytat Zamieszczone przez lotofag Zobacz posta
Nie chcę kupić lustrzanki dla samego faktu stania się jej posiadaczem i mam właśnie nadzieję, że tego typu korpusik dobrze posłuży mi do nauki. Jednak nadal mam po prostu wątpliwości czy i kiedy jako póki co kompletny amator odczuję niedogodność z nieposiadania 9 punktowego AF czy punktowego pomiaru światła...
skoro masz takie wątpliwości tzn, że 1000D Ci spokojnie wystarczy dziś.
Ale ja wiem, jak wygląda jutro. Skoro nie chcesz kupić lustrzanki tylko dla jej posiadania to zakładam, że zaczniesz czytać, poznawać zgłębiać i się za chwilę okaże, że robienie zdjęć to nie taka prosta sztuka - dojdziesz do oczywistej prawdy wygłaszanej przez Sokratesa 'wiem, że nic nie wiem'

Jeżeli to Cię nie zrazi i będziesz chciał iść dalej to 450D pozwoli Ci dalej zgłębiać tajniki. Natomiast 1000 D będzie cię ograniczać i za chwilę będziesz musiał zmienić korpus.

A lampa, sensowne szkła jak napisałeś są podstawą przy praktycznie każdym korpusie. Innymi słowy nie ma dobrych zdjęć bez dobrych szkieł.
I tu podobnie jak chcesz na poważnie robić zdjęcia to lepiej odżałować kupić na raty ale dobre szkło, które wytrzyma naście lat, które w pełni Cię zadowoli itd.
Inwestowanie również nie małej kasy w jakieś kombajny z cyklu 18-200 mm IMO mija się z celem.

Tak naprawdę nie ma gotowej i jedynie słusznej recepty na wszystko.
Im bardziej amatorski korpus tym bardziej takie właśnie zastosowanie.
Chęć focenia na wyższym poziomie to konieczność posiadania takiego sprzętu.

Pozdrawiam.