-
Witam!
Jestem nowy na forum i podczepiam się pod wątek.
Ostatnie 2 lata bawiłem się KM Z10 i były to przyjemne chwile, ale coraz bardziej zaczęło mi patrzenia w "okienko" oraz łatwiejszego dostępu do ustawień manualnych. W związku z tym rozpocząłem podchody do nowego aparatu i stwierdziłem że chyba przyszedł czas na lustrzankę. Do puli weszły A300 (sprzedawca z fotojokera usilnie namawiał mnie na system Sony), D40, D60 i w ostatniej chwili 1000D. Po pomacaniu wypadło na Canona, bo:
1) Najlepiej leżał mi w dłoniach.
2) Mniej szumów przy wysokim ISO (to co mnie bardzo irytowało w Z10).
Później dokupiłem budżetowego EF-S 55-250 IS. Miałem okazję przetestować go trochę we wnętrzach i na spacerze w parku. Dla mnie amatora jest dobrze. Poczułem dużą różnicę po przesiadce z poprzedniego sprzętu. Powoli opanowuję klawiszologię aparatu (klawisze rozmieszczone w sposób czytelny), ale nawet w trybie "małpka" zdjęcia wychodzą OK.
To w zasadzie tyle, chciałem podzielić się swoimi wrażeniami po przesiadce na nowy sprzęt.
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum