Dla mnie rozmiary body (małe) są atutem. Nie zamierzam kupować obiektywu dużo cięższego niż 70-200, a ten w połączeniu z 350D działa dobrze. Jako że mój obecny aparat zbliża się do kresu migawkowego, powinienem kupić następcę. Myślałem o 450D, ale jeśli 1000D będzie odpowiednio tańszy, a różnica w kodowaniu kolorów (12 wobec 14 bitów) nie będzie rzucać się w oczy (czyli w każdym przypadku będzie na korzyść nowego aparatu), wybiorę tę nowość. Ciekawi mnie jedynie jakość samej matrycy - to coś nowego, czy też już w jakimś modelu funkcjonuje...