Zwróć uwagę że na forum krytykowana jest dokładnie każda nowość Canona, a największą zajadłością cechują się wypowiedzi ludzi którzy zakupem premierowego sprzętu nie byli, nie są i nigdy nie będą zainteresowani. Gdy Canon wypuścił 400D całą rzesza krytykantów trąbiła jak to do niczego nie przyda się system czyszczenia matrycy i że na 100% nie będzie on działał. Praktyka wykazała ze działa całkiem fajnie i jakkolwiek nie eliminuje konieczności ręcznego czyszczenia matrycy to jednak w znaczący sposób ogranicza jej częstotliwość.
Żelazny temat to tandetność obudów kolejnych modeli serii trzycyfrowej, tyle że wszyscy Ci eksperci od technologii tworzyw sztucznych zupełnie nie zwracają przy tym uwagi że jakoś nikt nie skarży się na ich w uszkodzenia w trakcie eksploatacji (a wątek o pękniętym 40D już był).
A w krytykowaniu sprzętu obecnego już na rynku celują Ci którzy nigdy nie mieli go w rękach, z pewnym udziałem tych którzy co prawda mieli, ale nie potrafili użyć![]()