Jakiś czas temu oglądaliśmy to na IRCu, tyle że link był do strony anglojęzycznej .
Z tego co pamiętam rzecz się tyczyła sprzętu ze zwrotów, z poważnymi wadami, a rozbijanie miało na celu zabezpieczenie przed powrotem "trefnego" towaru do obiegu handlowego :-)
P.S. Opis zaczynał się od słów "Wbrew pozorom nie jest to orgia klubu miłośników Nikona...."