Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Obiektywy - prośba o wyjaśnienie oznaczeń

  1. #1
    Viking
    Guest

    Question Obiektywy - prośba o wyjaśnienie oznaczeń

    Witajcie.

    Jestem kompletnie zielony w zakresie fotografii i mam problem z dojściem oznaczeń obiektywów. Co oznaczają te magiczne cyferki na nich (np; 90-300mm f/4,5-5,6 lub 18-55mm f/3.5-5.6)?
    W jaki sposób dojść którym obiektywem można robić jakie przybliżenia (zoom) lub makro.
    W cyfrowych aparatach podane są wielkości zoom x3; x5, a jak dojść ile zoomu ma normalny obiektyw? Producenci cyfrówek używają słowa ekwiwalent do podania jaka wartość odpowiada normalnemu obiektywowi (np; 10x zoom optyczny - ekwiwalent 38-380mm).
    Czy jest jakaś może strona wyjaśniająca sposób odczytywania informacji zawartych na obiektywach.
    Bardzo proszę o wyjaśnienia, bo nie wiem jak się do tego zabrać. I sorki za tak banalne pytanie.

  2. #2
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    45
    Posty
    11 946

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Viking
    Jestem kompletnie zielony w zakresie fotografii i mam problem z dojściem oznaczeń obiektywów. Co oznaczają te magiczne cyferki na nich (np; 90-300mm f/4,5-5,6 lub 18-55mm f/3.5-5.6)?
    90-300/4,5-5,6 oznacza:
    90mm w krotkim koncu ("najszersze" ustawienie)
    300mm w dlugim koncu
    4,5 to swiatlo (czyli najwieksza przeslona) w krotkim koncu
    5,6 to swiatlo w dlugim koncu

    Cytat Zamieszczone przez Viking
    W jaki sposób dojść którym obiektywem można robić jakie przybliżenia (zoom) lub makro.
    w spisie obiektywow producenta podane jest jakie maksymalne odwzorowanie mozna uzyskac. odwzorowanie, czyli wedlug klasycznej definicji wielkosc obiektu na klatce / wiekosc obiektu w rzeczywistosci.
    jesli chcesz wyznaczyc mozliwosci obiektywu to mozesz przeczytac: http://www.foto.w3.com.pl/ciektx22.html ale to nie jest takie proste...

    Cytat Zamieszczone przez Viking
    (np; 10x zoom optyczny - ekwiwalent 38-380mm).
    a to jest przyklad glupawego podniecania klientow nic nie znaczacymi (ale wazne zeby duzymi) cyferkami przez producentow. liczy sie jak szeroko aparat pozwala podejsc (tutaj 38mm wiec OK, ale tez nie za szeroko), oraz jak waski wycinek pozwala obserwowac (im wezej, tym przy tej samej odleglosci przedmiotowej wieksze zblizenie).

    trzeba pamietac, ze dlugosc w pozycji tele jeszcze nijak ma sie do skali odwzorowania. ogolnie, przy wiekszych odleglosciach im mocniej wysunie sie obietyw tym wieksze zblizenie. problem jest tylko taki, ze w normalnych obiektywach nie ma trybow super-turbo-hiper-mega-intercooler-macro. a szklo 200mm nie pozwala fotografowac z 1cm tak ze widac "jaja komara". to, niestety, nie ten typ aparatu :-)
    www albo tez flickr

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •