Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Wątek: [vasco5] Parada równości 7.08.2008

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar ewa_olsztyn
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    65
    Posty
    311

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Golinski Zobacz posta
    Nawoływanie do patrzenia sercem, jest zazwyczaj nawoływaniem do czynienia głupot. Normalny człowiek (przynajmniej mężczyzna) powinien się kierować umysłem przede wszystkim.
    Tak, tak.. umysł jest w stanie zracjonalizować każdą podłość i przedstawić ją jako dobre działanie, vide "Mein Kampf" - wielce inteligentna pozycja.
    Sercem, czyli za pomocą uczuć, by się nie dało.

    Nie wiem, dlaczego piszesz o lęku, nie wiem, kto się kogokolwiek boi.
    Prościutkie - jedynym czynnikiem wywołującym agresję jest lęk - w psychologii to odpowiednik matematycznego twierdzenia Pitagorasa - Twoje sformułowanie "zboczeńcy" jest agresywne. Chcesz podważyć wniosek?

    Odpowiadasz jakimiś kalkami przypominającymi teksty z prasy brukowej mimo, że nijak nie pasują rzeczywistości, ani wątku.
    Próbujesz mnie urazić tym porównaniem? Za stara na to jestem.
    A dyskusję o ludzkich postawach przy okazji zdjęć, uważam za pozytywną. Te zdjęcia - jak widać - wywołują wiele emocji.

    Ta parada to jednak nie są wygłupy, tylko poważna działalność polityczna.
    Coooo...?
    Poważna działalność polityczna z gołym tyłkiem w pawich piórkach???
    Powagi Tomaszu!
    Ostatnio edytowane przez ewa_olsztyn ; 13-06-2008 o 09:55

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewa_olsztyn Zobacz posta
    Tak, tak.. umysł jest w stanie zracjonalizować każdą podłość i przedstawić ją jako dobre działanie, vide "Mein Kampf" - wielce inteligentna pozycja.
    Sercem, czyli za pomocą uczuć, by się nie dało.
    Czytałaś? To żart, czy tak poważnie piszesz? Przecież narodowy socjalizm odwoływał się przede wszystkim do emocji.

    Prościutkie - jedynym czynnikiem wywołującym agresję jest lęk - w psychologii to odpowiednik matematycznego twierdzenia Pitagorasa - Twoje sformułowanie "zboczeńcy" jest agresywne. Chcesz podważyć wniosek?
    Tygrys boi się antylopy? Nie obrażaj Pitagorasa psychologicznymi kłamstwami. Zwrot "zboczeńcy" nie jest agresywny, to proste stwierdzenie faktu.


    Próbujesz mnie urazić tym porównaniem? Za stara na to jestem.
    Nie moja wina, że tak piszesz...



    Coooo...?
    Poważna działalność polityczna z gołym tyłkiem w pawich piórkach???
    Powagi Tomaszu!
    O naiwności...
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  3. #3
    Dopiero zaczyna Awatar lamuszka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miasto
    Jersitz
    Wiek
    39
    Posty
    39

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewa_olsztyn Zobacz posta
    Prościutkie - jedynym czynnikiem wywołującym agresję jest lęk - w psychologii to odpowiednik matematycznego twierdzenia Pitagorasa - Twoje sformułowanie "zboczeńcy" jest agresywne. Chcesz podważyć wniosek?
    Wybaczcie mi OT w OT, ale nie mogę spokojnie patrzeć jak ludzie bez mrugnięcia okiem powołują się na psychologię, mając o niej jedynie potoczne pojęcie. Potrafiłbym wymienić co najmniej trzy inne powody agresji. Żeby zmniejszyć dystans, jaki dzieli tę uwagę od "głównej" części wątku, podam jednak tylko jeden - agresja instrumentalna, całkowicie niezależna od emocji, będąca wyłącznie środkiem do celu, którym nie jest wyrządzenie krzywdy obiektowi agresji. Nie wiem czy pasuje to do intencji Tomasza ale mógłbym jakieśtam uzasadnienie znaleźć, np: Tomasz ma konkretną wizję świata i starając się zgromadzić dla niej jak największą liczbę zwolenników, dyskredytuje przeciwnika, używając słów potocznie uznawanych za obraźliwe (Tomaszu, to jednak jest agresja ). Lęku/strachu tu nie widzę.

    Żeby jednak było jasne - zgadzam się z Tomaszam, że sprawa ma głęboki sens polityczny i w tym wymiarze jestem jej przciwny. Jeśli zaś chodzi o wymiar etyczny stoję po stronie Ewy - każdy ma MZ prawo do wolności, dopóki wolność ta nie ogranicza wolności drugiego człowieka. Homoseksualiści - dopóki ich postulaty polityczne nie godzą w moje - są dla mnie takimi samymi ludźmi jak wszyscy pozostali.

    P.S.
    Chyba warto byłoby skasować lub chociaż przenieść ten Offtop... Tomaszu? :-)
    Ostatnio edytowane przez lamuszka ; 13-06-2008 o 17:58

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •