Chodzi o ustawienia ostrości, kontrastu, saturacji i tonalności kolorów.
Wiem że to kwestia własnych preferencji, dlatego pytam, bo sam raczej kiepsko widzę, a może mam wypaczony gustPozdrawiam! :grin:
Chodzi o ustawienia ostrości, kontrastu, saturacji i tonalności kolorów.
Wiem że to kwestia własnych preferencji, dlatego pytam, bo sam raczej kiepsko widzę, a może mam wypaczony gustPozdrawiam! :grin:
Ostatnio edytowane przez Roqfort ; 28-05-2005 o 02:04
RAW?
Eksperymentuj... Sam dojdz co Ci sie podoba...
JPG to roznie... Zwykle standard (parametr 1, ten z +1) ciety na kompie tak ze nijak sie nie ma efekt do tego co wyszlo z aparatu![]()
...
osobiscie mam wszystko na "zero" oprocz ostosci - tutaj zastanawiam sie pomiedzy +1 a max.
po wielu probach bardziej sklaniam sie do +1.
zapisuje w jpeg,ISO jak do tej pory maksymalnie 400
A czemu tylko 350D?
Ja RAW i dostosowuje pozniej w PS to, jak ma zdjecie wygladac, a jesli JPG (baaardzo rzadko) to contrast +1, Sharpness +2 reszta zero.
Vitez to tak jakbyś wracał do klasycznego powiększlnika i mokrej chemii tylko w wydaniu komputerowym czyli jakby mniej uciążliwym. Skąd masz na to czas? MOje uznanie dla Ciebie.Zamieszczone przez Vitez
EOS 5D/BG-E4, EOS-300V, EF 16-35/2.8L | EF 24-105/4L IS | EF 70-200/2.8L| EF 100-400/4.5-5.6L IS | EF 15/2.8 Fisheye | EF 35/1.4L | EF 135/2L| EF 100/2.8L IS Macro | EF MP-E 65/2.8 Macro | Lensbaby Composer | 580 EX II | MR-14EX | PowerShot SX1 IS, Gitzo 1540, 682B
Onanizm sprzętowy NIE, dobra jakość TAK.
Nie wracal bo nigdy sie analogowa ciemnia nie bawilem.Zamieszczone przez Mac
Skad mam czas? Zdjec robie dosc malo (np jeden 2-3 godzinny spacer po Lazienkach to ok 60 zdjec, ZOO to ok 100-150 max, podczas gdy moja dziewczyna potrafi natrzaskac 600-800), z nich wybieram tylko te najlepsze, ktorym jestem gotowy poswiecic swoj czas.
A i tak czasu nie mam... w dlugi weekend ok 2 maja bylem w Kolonii i jeszcze zdjec nie obrobilem stamtad mimo ze miesiac prawie mija (koncertowe choc nowsze mialy priorytet).
Robię 99% moich zdjęć w RAW, więc ustawienia nie odgrywają żadnej roli. W JPEG strzelam tylko czasem "fotki dokumentacyjne" rodzinne, i takie tam.
Choć przyznam szczerze, że mam plan porobić trochę w JPG, żeby mocniej wyczuć aparat i rzadziej się mylić w ustawieniach ekspozycji. Ale wtedy ustawię "wszystko na zero".
No właśnie...ten słynny RAW
Niedawno czytałem, chyba na dpreview albo Steve's Digicams, że jedną z zalet 350D (i pewnie 20D) jest to, że jakość jpeg-ów jest prawie identyczna z RAW![]()
Stąd dziwię się RAW-owym purystom że chce im się tracić cenne miejsce na karcie, oraz czas na mozolną obróbkę. Dla mnie to troszkę taka forma onanii, ale jestem już starym człowiekiem który lubi proste rozwiązania![]()
Wow... fajna gadka ... czy marketingowcy nie przeginaja z przekupywaniem recenzentow?Zamieszczone przez Roqfort
Jak JPG bedzie zapisywany bez kompresji i z 16bitowymi kolorami to wtedy mozna bedzie porownac... ale wtedy po co bedzie TIFF?
I zaraz wybuchnie kolejna wojna JPG vs RAWStąd dziwię się RAW-owym purystom że chce im się tracić cenne miejsce na karcie, oraz czas na mozolną obróbkę. Dla mnie to troszkę taka forma onanii, ale jestem już starym człowiekiem który lubi proste rozwiązania![]()
Nie chce tu nikogo przekonywac - format zapisu kazdy sobie wybiera... ale wyzywanie czyjegos swiadomego wyboru 'onania' to juz niegrzeczne jest i wymaga sprostowania.
Po pierwsze - posiadajac 3 GB w CF i 40GB w databanku to nie jest dla mnie marnowanie miejsca , a karty CF sa obecnie tanie jak barszcz wiec to zaden argument.
Po drugie - robienie zdjec tak by byly jak najlepiej dopracowane nie nazwalbym marnowaniem czasu a dbaniem o widza tych zdjec (w tym dbaniem o siebie), jak rowniez mobilizuje do robienia ... hmmm... odpowiedniej ilosci zdjec.
Po trzecie - robiles kiedys na Polaroidzie ale takim max sredniej jakosci? To wlasnie JPG w porownaniu do RAW (negatyw a wlasciwie slajd patrzac na pojemnosc tonalna).
Po czwarte - ratunek dla amatorow czy osob niepewnych/nie umiejacych/nie chcacych ustawiac balansu bieli, ekspozycji i paru innych *******ek w menu np przed kazdym zdjeciem, w zmieniajacych sie warunkach - mozesz to wszystko ustawic po zrobieniu zdjecia zamiast grzebac sie w menu aparatu (vide tytulowe parametry - do kwiatkow inne, do miekkich portretow inne), albo po prostu naprawic skopany pomiar swiatla przez korekte ekspozycji - rowniez po zrobieniu zdjecia (zamiast marnowac miejsce na karcie np na bracketing).
Kontynuowac nie bede tej dyskusji, przedstawilem tylko swoj punkt widzenia RAW i zdecydowanie uwazam ze nie ma w nim nic z onanizmu![]()
Zamieszczone przez Roqfort
Roq...mącicieluZamias łamać głowę nad cudzymi trendami zapisu i obróbki, stwórz swój własny i broń go za wszelką cenę.
O co tyle chałasu. Kcesh RAW - wal raw chce JPG - to prosze. Jak by na zawołanie na Twoje zmartwienia w 350 możesz za jednym zamachem mieć i to i t o.
Taa.. jesli raw i jpg to to samo...
To życzę szczęścia z nawracaniem rzeszy niewiernych :P :] :cool: