Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 35

Wątek: 350D - jakie ustawiacie swoje parametry?

  1. #11
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Roqfort
    No właśnie...ten słynny RAW
    Niedawno czytałem, chyba na dpreview albo Steve's Digicams, że jedną z zalet 350D (i pewnie 20D) jest to, że jakość jpeg-ów jest prawie identyczna z RAW )
    Prawie wygrałem milion w totka. Brakło tylko jednego oczkoa a różnica wynosiła 995000 PLN. Prawie jak w reklamie mojego ulubionego napoju ;-)

    Różnica jest właśnie w tym prawie... Vitez prawie wszystko wyjaśnił więc nie będę go powtarzał. Dodam tylko, że nie po to wydałem pieniądze, żeby robić zdjęcia gorszej jakości. JPEG = utrata informacji czyli gorsze zdjęcie. Robię, mimo wszystko, sporo w jpegach ale nie mam wątpliwości, że RAW ma dużą przewagę. Zresztą te jpegi TEŻ trzeba potem obrabiać. RAW to podstawowy zapis zdjęć ważnych, takich których napewno nie da się powtórzyć itp, itd...

    Janusz

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Roqfort,
    Vitez opisał to nieco emocjonalnie ;-) ale ma zupełną rację.

    Otórz jeśli chcesz mieć JPEG to możesz je w DPP wywołać jedną komendą z RAWów. Dodatkowa praca żadna, a zyskujesz negatyw cyfrowy, którego parametry umożliwiają nieporównywalnie większą kontrolę obrazu, niż JPG. Często ze zdjęć robionych w skrajnie niekorzystnych warunkach jesteś w stanie w RAWie wydobyć to, czego potrzebujesz.

    Druga sprawa, to fakt, że JPEG będzie udoskonalany jeszcze długo, podobnie jak programy, i kto wie, czy za kilka lat nie będę chciał znów "wywołać" swoich fotek w RAW, aby wydobyć z nich jeszcze więcej niż można w tej chwili. JPG to droga bez odwrotu, bez możliwości zmiany zdania.

    I na koniec praktyczny przykład - robię sporo zdjęć, w których według mojego skromnego doświadczenia najlepiej spisałby się pomiar wielopunktowy. Moja (i Twoja tym bardziej) puszka nie daje takich możliwości i nie chcę ryzykować błędów ekspozycji, w sytuacjach gdzie centralny pomiar światła zawiódł mnie już wielokrotnie.

    P.S> Mam kolegę, który na wakacjach w tydzień zrobił 1000 fotek żony i dziecka, i rozumiem, że w takich zastosowaniach JPEG jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Tylko czy do tego potrzeba dSRL
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  3. #13
    Bywalec Awatar Golibroda
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    61
    Posty
    99

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Roqfort
    No właśnie...ten słynny RAW
    Myślę,ze do formatu RAW dojrzewa się z czasem. Najpierw poprawna jakość zdjęć w JPG a dopiero potem szlifowanie tego przy pomocy "zrzutu matrycy".
    Nasuwa mi sie tutaj takie porównanie:
    Ten co kręci niesamowite akrobacje na nartach (RAW) to najpierw musiał nauczyć się na nich jeździć ( prawidłowa postawa i technika - JPG)
    Pozdrowienia
    Piotr

    Canon Team

  4. #14
    Początki nałogu Awatar froolk
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Polska
    Posty
    256

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Golibroda
    Myślę,ze do formatu RAW dojrzewa się z czasem. Najpierw poprawna jakość zdjęć w JPG a dopiero potem szlifowanie tego przy pomocy "zrzutu matrycy".
    Nasuwa mi sie tutaj takie porównanie:
    Ten co kręci niesamowite akrobacje na nartach (RAW) to najpierw musiał nauczyć się na nich jeździć ( prawidłowa postawa i technika - JPG)
    Ależ to porównanie jest nietrafione. To właśnie RAW jest jak jazda na nartach "z kijkami" Jak się "potkniesz", to możesz się "podeprzeć" kijkiem

    To właśnie fotograf który opanował "jazdę" do perfekcji (ma pewność że WB i ekspozycja jest perfect) może robic zdjęcia w JPEG.

    RAW nadal ma oczywiscie przewagę w postaci nieskompresowanego i "nieobrabianego" zrzutu z matrycy dającego się "forsować" w cyfrowej ciemni.

    Ja robię 100% w RAWach

  5. #15
    Bywalec Awatar Golibroda
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    61
    Posty
    99

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez froolk
    To właśnie fotograf który opanował "jazdę" do perfekcji (ma pewność że WB i ekspozycja jest perfect) może robic zdjęcia w JPEG.
    To biorąc pod uwagę ta opinię wiekszość to profesjonaliści bo kochają JPGa a reszta zawodowców to "amatorzy" używający RAW.
    Myślę,że do używania RAWa potrzeba właśnie profesjonalisty aby wiedział co i jak podciągnąć albo wyrównać aby nie zepsuć.
    I to jest własnie jazda "bez kijków"...tak wyciągnąć zepsuty zakręt aby nie obalić się na glebę
    Pozdrowienia
    Piotr

    Canon Team

  6. #16
    Początki nałogu Awatar froolk
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Polska
    Posty
    256

    Domyślnie

    Nie będę z Tobą polemizował, szkoda mi na to czasu. Ale nie jest tak jak piszesz.
    Większośc "olewa" jakośc swoich zdjęc i zadowala się JPEGami (dwa tysiące zdjęc z tygodniowych wakacji - komu by się chciało to wywoływac z RAWa ), wśród użytkowników JPEGów jest również grupa świadomych "użytkowników" idących na kompromis - mniejsza możliwośc korekty zdjęcia w zamian za więcej fotek na karcie, wolniejszy zapis w niektórych aparatach (w hybrydach wręcz absurdalnie długi) - to główne powody tak powszechnego używania JPEGa (nie profesjonalizm ).
    RAWu używają "świadomi" użytkownicy dSLR (nie ważne "profesjonaliści" czy kompletni amatorzy) traktując go jak "negatyw" do którego można wielokrotnie wracac i forsowac, wyciągac, poprawiac jeszcze wiele innych parametrów - mając nadal negatyw w stanie "dziewiczym".
    Profesjonaliści niezbyt często muszą poprawiac parametry ekspozycji (światłomierz mają w oku , a rozpiętośc tonalną, kolory itp poprawisz i w JPEGu - nie potrzeba RAWa

    A stwierdzenie " Myślę,że do używania RAWa potrzeba właśnie profesjonalisty aby wiedział co i jak podciągnąć albo wyrównać aby nie zepsuć." nie obraź się ale jest poprostu bzdurą bo chyba masz "WŁASNĄ" opinię na temat kiedy zdjęcie Ci się podoba a kiedy nie - zrób w RAW tak, żeby Ci się podobało i tyle (pomijam oczywisty problem profili ICC i kalibracji monitora) . Potem obrób w programie do edycji zdjęc, wywołaj i ciesz się z odbitki.
    Spróbuj to samo zrobi z nie do końca udanego JPEGa
    Ostatnio edytowane przez froolk ; 29-05-2005 o 21:56

  7. #17
    Bywalec Awatar Golibroda
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    61
    Posty
    99

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez froolk
    Nie będę z Tobą polemizował, szkoda mi na to czasu.
    A pod spodem to co robisz !! ech.............młodość

    Większośc "olewa" jakośc swoich zdjęc i zadowala się JPEGami (dwa tysiące zdjęc z tygodniowych wakacji - komu by się chciało to wywoływac z RAWa ), wśród użytkowników JPEGów jest również grupa świadomych "użytkowników" idących na kompromis - mniejsza możliwośc korekty zdjęcia w zamian za więcej fotek na karcie, wolniejszy zapis w niektórych aparatach (w hybrydach wręcz absurdalnie długi) - to główne powody tak powszechnego używania JPEGa (nie profesjonalizm ).
    RAWu używają "świadomi" użytkownicy dSLR (nie ważne "profesjonaliści" czy kompletni amatorzy) traktując go jak "negatyw" do którego można wielokrotnie wracac i forsowac, wyciągac, poprawiac jeszcze wiele innych parametrów - mając nadal negatyw w stanie "dziewiczym".
    Profesjonaliści niezbyt często muszą poprawiac parametry ekspozycji (światłomierz mają w oku , a rozpiętośc tonalną, kolory itp poprawisz i w JPEGu - nie potrzeba RAWa

    A stwierdzenie " Myślę,że do używania RAWa potrzeba właśnie profesjonalisty aby wiedział co i jak podciągnąć albo wyrównać aby nie zepsuć." nie obraź się ale jest poprostu bzdurą bo chyba masz "WŁASNĄ" opinię na temat kiedy zdjęcie Ci się podoba a kiedy nie - zrób w RAW tak, żeby Ci się podobało i tyle (pomijam oczywisty problem profili ICC i kalibracji monitora) . Potem obrób w programie do edycji zdjęc, wywołaj i ciesz się z odbitki.
    Spróbuj to samo zrobi z nie do końca udanego JPEGa
    Pozdrowienia
    Piotr

    Canon Team

  8. #18
    Początki nałogu Awatar froolk
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Polska
    Posty
    256

    Domyślnie

    OK! Chodziło mi o to, że jeśli moje argumenty do Ciebie nie przemówią nie będę więcej wdawał się w polemikę Może niefortunnie wyszło, że napisałem to na początku zamiast na końcu postu

    Co do wieku - DZIĘKI

  9. #19

    Domyślnie

    Wracając do meritum.
    Po doświadczeniach z 10D 300D, a obecnie z 20D i 350D jestem naprawdę zaskoczomy jakością JPG'ów z 20 i 350.
    Różnice pomiędzy obrobionym RAW i JPG (robiłem porównania w różnych warunkach) nie są specjalnie oszałamiające.
    Oczywiście, przy trudnych warunkach (duże kontrasty, mieszana temperatura światła) RAW daje dużo większe możliwości korekcji, ale chyba tylko w tych 2 przypadkach.
    Co do DPP - WYBITNIE NIE POLECAM.

    Pawel Woo

  10. #20
    Początki nałogu Awatar froolk
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Polska
    Posty
    256

    Domyślnie

    Ok! Pawle, to co piszesz to prawda jeśli zdjęcie jest poprawnie wykonane ale co gdy źle skorygowałeś ekspozycję?
    Hint: Ostry słoneczny dzień. Duża część kadru to niebo. Myślę sobie: dużo jasnych elementów -do pomiaru matrycowego daję korektę -2/3 i pstrykam. Patrzę na histogram (o patrzeniu na coś innego na LCD w słoneczny dzień można zapomniec) wydaje się być OK! Nie idealny ale lepszy niż przy standardowej ekspozycji. Zostawiam!
    W domu okazuje się być niedoświetlone. Jeśli jest to JPEG - operacje czy to poziomami czy krzywymi powodują problemy z kontrastem, kolorami, ogólnie trudności w doprowadzeniu zdjęcia do porządku. Nie twierdzę, że się nie da, ale w RAW to tylko jeden ruch suwaczkiem o 1/3 w kierunku + i już Sekunda

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •