No ja patrzę na ten aparat jako na ustrojstwo które ma mi pomoc zrobić dobre zdjęcia na wyprawie na Syberię pod tym kątem dostałem go go od sponsoraNo i będzie to porównanie do 40D
Pierwsze wrazenie... ciężki ale ma w sobie już możliwość robienia zdjęć w pionie... i bardzo pojemny akumulator więc może być.
No ale w zestwie z 70-200/2.8 L IS to już troszkę waży... nie da się długo tym robić zdjęc bez odpoczynku.
Bardzo intuicyjnie rozłożone przyciski no i rzeczywiście ograniczają się tylko do tego co niezbędne. Jak na klasę profi przystało nie ma tematycznych programów (i tak z nich nidy nie korzystałem). Ciekawym udogodnieniem jest cicha migawka. Pewni się przyda przy zdjęciach na spektaklach.
Zaskoczyła mnie mnogość funkcji w menu... jeszcze ich nie rozpracowałem do końca...(nie mam polskiej instrukcji) ale mimo iż bazuje na tych samych procesorach to jednak jest kolosalna róznica - nie tylko w cenie.
Trudno się jeszcze przyzwyczaić do rozbudowanego układu AF. ale jest on widac wiele precyzjniejszy.
He he a teraz troszkę spraw co mnie odstraszyły. W zestwie jest ogromna ładowarka :/ - no niestety jak na noszenie w plecaku to troszkę za duża:/ ale może znajdę jakiś zamiennik na ten czas.
Kapitalnym rozwiązaniem jest ustawienie ogniskowania (poprawianie) dla poszczególnych obiektywów. To może się przydać.
Co mnie troszkę zmartwiło to ... moje przyzwyczajenie do LiveView...
W 40D miałem podgląd LiveView i do tego przyciskiem AF-ON ogniskowanie. Tu LV owsem działa... ale ne mam pojęcia jak pod AF-ON wpiąć ogniskowanie pod LV...
No więcej może napiszę jak przejdzie chrzest bojowy w terenie.
Narazie wygląda bardzo obiecująco mimo przerażającej wagi.