Kompakta już mam i wiem że się do tego się nie nada...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
po zatym ślubów od razu robił nie będę.
na początek ze 2 imprezy za darmo, dla znajomych takich co by i tak fotografa nie brali a tak i wilk syty i owca cała. Ja poćwicze i zobaczę czy to ma sens, a młodzi będa mieli pamiątkę.
zresztą nawet kompaktem fotki wychodzą mi często lepiej niż "Fotografom" co focą śluby w mojej okolicy...
niestety takie realia. mieszkam w niedużym miasteczku (~15000) i tu za bardzo znawców tematu nie ma... ale jak by się rozkręciło to nieopodal jest już większe miasto i tam to już ze 200000 ludzików![]()