Ja uważam, że nawet gdyby chciała Ds-a to nic nam do tego (po co i dlaczego). Sami decydujemy własnym portfelem czy wspieramy czy nie. Proste.
wybieramy do realizacji jakiekolwiek marzenie?
czekamy, aż znajdzie się inne dziecko marzące o aparacie fotograficznym?
Ja uważam, że nawet gdyby chciała Ds-a to nic nam do tego (po co i dlaczego). Sami decydujemy własnym portfelem czy wspieramy czy nie. Proste.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner