Obiektywy czyszczę od 30 lat etanolem96% i watą. Ostatnio również ściereczkami z mikrofibry - ale tylko filtry, a obiektywy tylko jeśli nie mam wcześniej wspomnianych narzędzi - czyli sporadycznie. Z prostego powodu - ściereczki łatwo łapią pył który nawet w praniu/płukaniu nie schodzi i zostawiają mikrorysy na powłokach, podczas gdy alkohol zmiękcza włókna i tak delikatnej waty - więc rys nie zostawia i jest po użyciu wyrzucana.