Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 41

Wątek: Podręczniki - szkoły - literatura

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Kraków
    Posty
    292

    Domyślnie

    Widzi mi się, że tak konfrontacja jest raczej bez sensu obydwoje wiecie o co chodzi drugiemu, a ciągniecie to w nieskończoność. DO KSIĄŻEK OBIBOKI, MATURY LECĄ :wink: MOŻĘBY KTÓRY FOROGRAFIĘ ZADAWAŁ <gdyby była>, a tak przy okazji matur, wiecie, że nasze będą "nieważne" od przyszłego roku Jak ktoś będzie sięchciał doszkolićw państwowej uczelni trzeba będzie jakiś specjalny egzam pisać
    NO, not one of the First Ones,
    I AM THE FIRST ONE !!!
    PS G3\512MB Kingston\UV Hoya\POL King

  2. #2
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    Kurcze.. slowo "zawodowiec" ... pochodzi od zawód... czyli praca... reszte sobie dopowiedz .. albo zweryfikuj ta definicje :P
    Wiesz jest wiele slow ktore maja ciekawe pochodzenie a nie zawsze znacza to na co by to pochodzenie wskazuje.
    Moge poszukac ci przykladow (tzn siostra by poszukala bo ona humanistka) jak cchesz 8) .
    Tak wiec nic sobie nie bede dopowiadal tylko nadal sie bede trzymal tej definicji, bo nie tylko ja taka mam.


    A "Leon zawodowiec" to zawod - Leon ?

  3. #3
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    Ty sie tu nie wymandrzaj... ;-) bo zawodowiec to zawodowiec.. i twoja definicja czy sie jej trzymasz czy nie jest bledna :P

    poczytaj w archiwum pl.rec.foto skoro ja cie przekonac nie moge ze mylisz zanaczenie tych pojec.. ;-)

  4. #4
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    Ty sie tu nie wymandrzaj... ;-) bo zawodowiec to zawodowiec.. i twoja definicja czy sie jej trzymasz czy nie jest bledna :P

    poczytaj w archiwum pl.rec.foto skoro ja cie przekonac nie moge ze mylisz zanaczenie tych pojec.. ;-)

    Dla mnie nie jest bledna. Nie mowie ze jest to ogolna definicja, nie kaze ci przyjmowac moja definicje, tylko mowie kim dla mnie jest zawodowiec.
    A ze ci sie to nie podoba to trudno. Dla mnie zawodowiec to ktos do kogo mam szacunek z racji tego co i jak dobrze wykonuje, a nie z racji tego jaki zawod wykonuje.
    Nie interesuje mnie klasyfikacja czy komercyjnosc wykonywania czynnosci a jakosc jej wykonywania.
    Tak wiec zrozum ze jest to moja wlasna definicja a nie jakas ogolna, moze dla ciebie jest bledna ale dla mnie jest w porzadku i nie bede jej zmienial tylko dlatego ze jakas inna, oficjalna definicja mowi inaczej.
    Dla mnie "zawodowiec" znaczy to co wczesniej opisalem. Dla innych moze znaczyc co innego, mi to wcale nie przeszkadza :P
    (a tych, ktorym przeszkadza to ze smiem miec odmienna od nich definicje jakiegos slowa - olewam ).

  5. #5
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    no ladnie.. zes mnie olal... phi.. to ja cie tez... :P ;-)

  6. #6
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    "Uderz w stol... " :P

  7. #7
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Mar 2004
    Posty
    39

    Domyślnie

    Skoro watek zaczal sie od ksiazek to polecam dokladniej zerknac do dzialu "z doswiadczen zawodowcow" w serii ksiazek NG. Zdecydowana wiekszosc fotografow NG uzywa jednak zoomów,na czele z niesmiertelnym zestawem 17-35 i 80-200. Jesli staloogniskowe to typu 600/4 lub jesli uzywaja dalmierza. No ale skoro preferuja zoomy to moze nie znaja sie na tym zajeciu tak doskonale jak jeden z panów Moderatorów.

  8. #8
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez XCR
    Skoro watek zaczal sie od ksiazek to polecam dokladniej zerknac do dzialu "z doswiadczen zawodowcow" w serii ksiazek NG. Zdecydowana wiekszosc fotografow NG uzywa jednak zoomów,na czele z niesmiertelnym zestawem 17-35 i 80-200.
    Przeczytalem 3 ksiazki z serii NG... i zauwazylem ze nie "zdecydowana wiekszosc" a mniej wiecej polowa. Jak sie bede nudzil to przejrze jeszcze raz i dokladnie policze

  9. #9
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Kraków
    Posty
    292

    Domyślnie

    Z tego co czytałęm w pierwszej ogólniejszej części to raczej skupia się ona na wyprowadzaniu stereotypu o zoomach -> be, gdyż dzisiejsze zoomy są tak dobrej jakości, że po prostu wygodniej mieć zooma, niż kilkanaście stalek. Ja się pod tym podpisuję. :wink:
    NO, not one of the First Ones,
    I AM THE FIRST ONE !!!
    PS G3\512MB Kingston\UV Hoya\POL King

  10. #10
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    mroczny, ale ty nie jestes zawodowcem.. wiec sie nie znasz.. ;-)
    chociaz z 2giej strony.. wg definicji viteza... mozesz byc zawodowcem

Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •