Moja praca polega na odwiedzaniu stron internetowych w celu wyszukania przetargów (dziennie nawet kilkaset odsłon ) , kiedyś regularnie wyłapywałem trojana wchodząc na... ? strone Katowickiej spółdzielni mieszkaniowej. Wniosek taki że, nie trzeba buszować po stronach z tajlandzkimi transwestytami aby coś podłapać