W KFC i Mc to samo ścierwo, ale wolę się truć w Mc, przynajmniej mają znośną kawę.
Tylko, że kiedyś tą kawą się zatrułem.
W Ostródzie w drodze do wawy weszliśmy na białą kawę.
Albo zabielacz był nieświeży, albo ekspres nie umyty, ale wszyscy którzy skusili się na ten napój, później oglądali go jak wraca.
Tylko, że kiedyś tą kawą się zatrułem.
W Ostródzie w drodze do wawy weszliśmy na białą kawę.
Albo zabielacz był nieświeży, albo ekspres nie umyty, ale wszyscy którzy skusili się na ten napój, później oglądali go jak wraca.
To była ostatnia moja wizyta w mcpaszy.
Nie pijam białej, dla mnie każda kawa z dodatkiem choćby kropli mleka/zabielacza/czegoś takiego skończyłaby się zwrotem, choćby nie wiem jak świeże i cudne składniki były. Czarna jest ok.
www.t-jack.pl
Sprzęt: 5D mk II, 30D, 17-40/4L USM, 85/1,8 USM, 50/1,2L USM, 100/2,8L Macro, 135/2L USM, 2x580EX II, 6x430EX II, 2x430EX, Pocket Wizard Transcivers, lampy studyjne Bowens + akcesoria.