Odwracajac kota ogonem - jesli robisz zdjecia glownie na komputer/WWW to jakosc z dSLR bedzie (zazwyczaj) lepsza niz ze skanow i bez potrzeby usuwania rys, brudow itp ... a i odpada badanie pojemnosci tonalnej papieru 8) .Zamieszczone przez Fan nr 1
Bo to prosta matematyka - wyliczasz sam sobie z rozdzielczosci matrycy jakiej wielkosci maksymalna odbitke przy jakiej ilosci dpi otrzymasz.Co ciekawe chyba nikt nie wspomniał o rozdzielczości, czyli w nowych aparatach cyfrowych jest ona w pełni wystarczająca.
jakosc fotograficzna (mozna ogladac pod lupa) = 300dpi. Jakosc wystawowa (min 1015 cm od powierzchni) = 150dpi a niektorzy probuja mniej i nie narzekaja.
Tak wiec z prostych wyliczen i po lekkich zaokragleniach - z 6 megapikseli masz 15x21 jakosci fotograficznej (300dpi) a z 8 megapikseli 20x30.
Jak ci to nie wystarcza to wyjda wieksze wydruki ale w mniejszym dpi - wlasciwie nikt nie narzeka...
A ostatecznie - Genuine Fractals sie klania 8)