No to duży szacunek... A mam jeszcze pytanie Adamie.. ale pewnie je zadaje sobie sporo z czytających..
Czy teraz fotografaia jest jedynym twoim źródłem urzymania i zarobku czy tylko "sprzęt zarabia na siebie" a na fotografa i jego rodzinę już nie ..??
Wg mnie chyba nie robi różnicy.. talenty są wszędzie, samozaparcie i poprzeczki stawia sie tak samo wysoki i pieniądze zarabia się wszędzie, nie tylko w Ameryce.. Jak ktoś jest leniem czy beztalenciem w Polsce to jak pojedzie do USA to nie zmieni się jego mentalność czy nagle nie dozna "iluminacji bożej"
Pozdrawiam