Fotografuję od ponad 30 lat i nigdy nie było tak dobrze i tanio :-D . Trzeba skompletować sprzęt i jest to poważny wydatek zwłaszcza jeżeli jest on jednorazowy. Ale w przypadku fotografii cyfrowej bieżące wydatki oceniam jako znikome w porównaniu do analoga. Slajdy na sensownym materiale sensownie wywołane to był niegdyś (powiedzmy 6-8 lat temu) koszmar cenowy. Oprawiony slajd kosztował ok. 2 złote. Nie powiodła się ani jedna próba zrobienia odbitki A4 ze slajdu w cenie ponizej 50 zł za sztukę w jakości akceptowalnej. Próbowałem w polskich Profilabach i w Niemczech. Mam w efekcie kilka tysięcy slajdów, których nikt nigdy nie ogląda. Skanowanie to koszmar jakościowy lub cenowy (do wyboru). W efekcie rzuciłem to wszystko w cholerę...
Wróciłem po trzech latach przerwy. Cyfrówka to luksus niesamowity. Obróbka samodzielna na ekranie, jakość techniczna - super, swoboda kształtowania obrazu - pełna. Nośnik nic nie kosztuje :-D . Odbitka A4 samodzielnie wydrukowana to u mnie 3-5 zł, a jakość niesamowita.