Właśnie po tym podobno klej nie zostaje. Do torby nie wkładam kluczy, narzędzi oraz innych przedmiotów mogących uszkodzić w tym też porysować aparat, ale wiesz chwila nieuwagi i tak jak kolega powyżej pisał guzikiem metalowym od kurtki jeansowej możesz zarysować wyświetlacz - i co wtedy? To nie jest kwestia że pedantycznie dbamy o sprzęt, bo nie nosze mojego 40D na aksamitnej poduszce, ale wiem, że różne rzeczy się dzieją czasami, przypadkowe niestety i niezależne od nas i wolę zarysować szkło za 50zł niż wyświetlacz, którego wymiana będzie drogo mnie kosztować, a jeśli go nie wymienię to stracę na tym sprzedając aparat. Rozpatrujmy to w kategorii "strzeżonego Pan Bóg strzeże".
Do czasu...