Ewa nie bylo mozliwosci zrobienia zdjec w kosciele, byl wynajety jeden fotograf ktory obskoczyl wszystkie dzieci (rezultaty widzialam z poprzedniej komunii...) a kosciol to chyba glowne miejsce gdzie mozna pokazac "przezycie religiljne" (jesli takowe wystepuja u dziewieciolatkow...)
Zalozenie rodzicow byla luzna sesja i tak wlasnie bylo-duzo smiechu i zabawy.
Taki byl ich wybor, ktory mnie jak najbardziej ucieszyl
Tak szczerze ilu z nas wraca do zdjec komunijnych na ktorych wygladamy conajmniej znudzeni?
P.S. Te slowa to ktorego Mistrza?![]()