Uhum :grin:
Parę lat temu kupiłem samochodzik (Łada Samara), z ogłoszenia, legalnie zarejestrowany pod Olsztynem, sprawdzane w wydziale komunikacji, papiery, itd, itp. Po paru miesiącach wizyty policji, że użytkuję jakieś auto, które było nieoclone. Na szczęście już nie byłem właścicielem, bo jak się zorientowałem, nie miałbym żadnych szans??: - na mnie, jako użytkowniku, ciąży obowiązek cła, vatu ...Na różnych przesłuchaniach się zapytałem, dlaczego męczą mnie, a nie tego, kto (i jak???) wprowadził na obszar celny w/w przedmiot. Bo taką mieli procedurę.