i ja o tym przecież napisałem. IMHO po prostu celnicy mieli ewidentny dowód na to, że koleś zrobił to celowo, miał świadomość przemytu, a być może i nie była to sytuacja jednorazowa. W gazecie tego nie napisali, ale to jest najbardziej prawdopodobna wersja, wręcz murowana.
a to w jaki sposób? Jeśli nie jest napisane "masowo przemycam sprzęt z USA" na aukcji w allegro to świadomości nie ma żadnej. Może być z wyprzedaży, zwolniony z cła czy VAT, zapisany w straty sklepu, wycofywany starszy model, sprzedawany w ramach legalnego przewozu z mieniem np. z USA itp, itd, itd.