można to nazwać peryskopem, przydatne w sytuacjach takich jak:Zamieszczone przez marekbp
- kiedy chcesz robić zdjęcia osobom które tego nie chcą/których nie chcesz rozpraszać i onieśmielać/takich których fotografowanie może być niebezpieczne, stojisz wtedy do nich bokiem i udajesz że robisz zdjęcia czegoś przed Tobą a faktycznie robisz zdjęcia im samym
- fotografowanie obiektów których nie można fotografować np. wojskowe
- super bajer do robienia zdjęć makro kiedy trzeba trzymać aparat blisko ziemii, np. profil grzybka, nie trzeba wtedy kłaść się na ziemii ani ryzykować zabrudzenia sprzętu...przykładasz wtedy aparat do ziemii tak jak byś chciał zrobić fotkę ziemi z góry...
Oczywiście w zależności od użytego obiektywu do którego to przykręcimy możemy mieć winetowanie...
Produkuje to coś SOLIGOR a nazywa się to ANGLE-SCOPE produkowane in japan.
Przód tego urządzenia udaje prawdziwy obiektyw, od frontu jest wstawione szkło które wygląda jak typowy wkręcany filtr UV, posiada nawet nadruki do okoła filtra.
Jakość lustra użytego w tym "peryskopie" jest wyjątkowo dobra, czym jestem miłe zaskoczony :-)