Niech sobie zaklepie termin u Kaliny. W temacie sesji ślubnych to ścisła czołówka w Polsce! Może ktoś robi równie dobre zdjęcia, ale lepsze trudno sobie wyobrazić. Ale jak ktoś jest snobem, to może lepiej się czuje jak zapłaci 10 tys.? Taka wysoka stawka robi wrażnie na laikach, którzy mają wrażenie, że to wyznacznik klasy fotografa. Prawdopodobnie niczym się nie różnią od tych co biorą 2 tys.