W zdjeciach jest cos naprawe ciekawego a jakby zamknac oczy ,wyobraznia sama przenioslaby mnie w tamte rejony..bardzo mi sie podoba ,i absolutnie nie odczuwam nudy ,sztuka interesuje sie od dziecka i wiem jedno jest cienka granica miedzy obiektem spokojnym i ciekawym w smaku a zwyczajnie nudnym.O suprematycznym ,,kwadracie na bialym tle'' Malewicza tez mozemy powiedziec ze jest nudny a niewiedziec czemu stal sie manifestem nowego kierunku .Fotografie dziela sie na plaskie i na te ktore sie czuje,to zdecydowanie jedne z nich.
Pozdrawiam!