Nie do końca na temat, ale może komuś się przyda.
Miałem Sigmę 18-200 w wersji OS, więc teoretycznie nowszej i lepszej. Kupiłem razem z 40D w Szangahju za około 1000 złotych (chciałem T17-40, ale mieli same skopane. Pobawiłem się, pofociłem łażąc po mieście przez tydzień. Wróciłem do kraju i zaraz bez żalu sprzedałem za 1400 chyba...
- Szkło mało ostre w całym zakresie (dla 18-70 z 5,6 w miarę znośnie). Ale generalnie 1 na 10 fotek wychodziła naprawdę ostra. Reszta ok, ale odwzorowanie detalu, faktury ścian itd - słabe. Po prostu odrobinę mydalne szkło.
- Brak kłopotów z BF/FF, generalnie AF zaskakująco szybki w zakresie 18-150, potem już słabo
- niezła jakość wykonania, bardzo przyjemny w dotyku plastik (jak dla mnie super), ale mordka miała tendencję do wyjeżdzania po opuszczeniu pionowo w dół
Ze mną kupił identyczne szkło drugi gość, i miał podobne odczucia (na 450D).
Jak ktoś chce to mogę poszukać sampli.
Podsumowując, zalety zdecydowanie nie rekompensują wad... Teraz mam Tamrona 17-50 2.8 i jest ok![]()