450D czy 40D, co wybrać?

[HuleLam]

Kiedyś używałem zamiennie 400D i 40D - różnica między puszkami była dla mnie wyraźna, na korzyść 40D. Lepsze kolory i mniejszy szum.

Z tak mocnymi argumentami się nie dyskutuje...

Jak ktoś kadruje centralnie to fakt, jeden .

Z tak mocnymi argumentami się nie dyskutuje (a przekadrowanie zna?)...

To nie to samo. 40D dzięki forsowanemu ISO może użyć dwukrotnie krótszego czasu, a to czasem jest priorytet.

Z tak mocnymi argumentami się nie dyskutuje (A -1EV na zna?)...

To znaczy że nie wychodzisz z domu albo robisz na dużych przysłonach.
Zrób zdjęcie w słoneczny dzień na f1.4

Dyć ja robił nawet mega-kontrasto-redukcyjnym takumarem! To ile %? 5,10,15 (zaraz się zacznie...)?

[pjakusz]

I czemu ma służyć ta dziecinada? Te wszystkie punkty na korzyść 40D to fakt. To, że Tobie wymienione udogodnienia nie są potrzebne, nie oznacza, że 400D to równorzędna puszka.

[HuleLam]

I czemu ma służyć ta dziecinada? Te wszystkie punkty na korzyść 40D to fakt. To, że Tobie wymienione udogodnienia nie są potrzebne, nie oznacza, że 400D to równorzędna puszka.

Ta "dziecinada" (dziękuję, sam poddałeś dyskusję stosując Argumentum Ad Personam) służy temu, by wykazać, że Twoje argumenty mieszczą się między "mocne" a "psu na budę". Mnie jeszcze nie przekonałeś do kupna xxD, Wątkotwórcę? może...

[Kolekcjoner]

Fakt - w 40D więcej. Za to punkt środkowy - jeden pies.

No tu się bardzo mylisz. Środkowy w 40-tce jest dużo bardziej zaawansowany niż w 400D.

[HuleLam]

No tu się bardzo mylisz. Środkowy w 40-tce jest dużo bardziej zaawansowany niż w 400D.

Przyznaję błąd. Chodziło mi o środkowy w 450D, jakoś wypadło z kontekstu.