A czy funkcja ostrzegania o przepałach nie jest zbyt czuła?
Wydawało mi się, że mrugało też tam, gdzie przepałów nie było...
Ale wyłączyłem ją jeszcze pierwszego dnia używania.
A regulacja jasności - znowuż: zdaje mi się, że podniesienie jasności okaże się zabójcze dla zdolności oceny przydatności zdjęcia.
Sony rozwązało to znacznie lepiej już dużo wcześniej, trzeba przyznać...