Używa się w zasadzie dwóch w porywach do czterech:
- żółtozielony: do 95% portretów, rozjaśnia i wygładza skórę, przyciemnia oczy (zwłaszcza niebieskie)
- niebieski: do fotografowania osób o bladej cerze, do uwydatniania piegów i warg
a także
- jasnożółty: ogólnie podbija lekko kontrast, przyciemnia oczy, włosy trochę te ż (chyba że jasny blond, wtedy je jeszcze rozjaśni)
- zielony: obniża kontrast, rozjaśnia oczy
To co powyżej odnosi siś do portretowania "białasów", przy portretowaniu osób innych ras trzeba pokombinować, zgodnie z zasadą że filtr o danym kolorze przyciemnia kolory znajdujące się na kole barw na przeciw a rozjaśnia swój własny i te leżące obok, np filtr niebieski: rozjaśnia błękity, zielenie i fiolety, przyciemnia pomarańcze, żółcie i czerwienie.
Pracę z filtrami można też potrenować na sucho, w PSie od CSa w górę: otwierasz zdjęcie, nakładasz odpowiedni "photographic filter" a następnie konwertujesz do "grey scale" (zwykła konwersja, żadnego kręcenia suwaczkami) i następnie powtarzasz zabieg dla innych filtrów. W starszych wersjach szopki można zrobić to samo nakładając półprzezroczystą warstwę, wypełnioną jednolicie odpowiednim kolorem.