Pokaż wyniki od 1 do 10 z 126

Wątek: pytanie o Canon EOS-1N w/ Power Drive Booster i nie tylko

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kwiatas Zobacz posta
    jeśli pozwolicie zrobię mały OT mianowicie jak pisałem wyżej nie jestem zadowolony z wygladu zdjeci BW i chialem sie posłużyć przykladem zdjecia skan z iford xp2 nie ruszany tylko zmniejszony. CZekalem na piekne bw kontrasty itp a tu cos takiego :
    Cytat Zamieszczone przez kwiatas Zobacz posta
    wiesz problem polega na tym ze ja chialbym otrzymac finalne zdjecie bez ingerencji w PS-a ale wyglada na to ze sie tak nie da?czy so filmy ktorych nie trzeba obrabiac ?
    chodzilo mi o równanie poziomow z poziomu podgladu na skanerze skanera. w sumie zwykle zawsze plik czysto skanowany bedzie ciut wyblakly.
    co do kliszy ktora nie szarpie nerwow to wlasnie proponowal bym across 100 albo ilford delta 100, dyzo tez zalezy od warunkow , swiatla w jakich robisz, ale to na pewno sam wiesz.

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    54
    Posty
    563

    Domyślnie

    Z moich niewielkich doświadczeń wynika że
    • Nie ma takiego czegoś jak fajne zdjęcia prosto z aparatu. (no chyba że jakieś tam podrajcowane kolory kontrasty w jakimś tam programie czasem może to być ok.)
    • Zabawa z analogiem wymaga dużo więcej pracy niż z cyfrą ale daje (jak dla mnie) bardzo fajne efekty
    • Zabawa w b&w i oddawanie jakiegokolwiek z elementów procesu do labu to nieporozumienie. Tu się trzeba troszeczkę pobawić. Wywołać film odpowiednio do tego jak i w jakich warunkach został naświetlony. Bardzo łatwo jest znaleźć w sieci jakieś ogólne przynajmniej wskazówki jak szukać drogi do osiągnięcia lepszych rezultatów. Ansel Adams itp.
    • Cyfra faktycznie dla zawodowca który musi szybko, „ładnie” i tanio jest niezastąpiona.

    Na całe szczęście nie jestem zawodowcem i mogę się tylko bawić w foto.

    Kwiatas.
    Zdjęcie które pokazałeś to jest jakaś masakra. Analogowy materiał b&w potrafi naprawdę dużo więcej.

  3. #3
    Bywalec Awatar kwiatas
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Gdansk
    Wiek
    53
    Posty
    154

    Domyślnie

    [/QUOTE]Kwiatas.
    Zdjęcie które pokazałeś to jest jakaś masakra. Analogowy materiał b&w potrafi naprawdę dużo więcej.[/QUOTE]

    To jest maskakra wlasnie dlatego je pokazalem
    ale w takim razie odpowiedzicie mi na jedno roste pytanie jaki jest sens uzywac analoga skoro i tak wszytko przechodzi przez ps. to zdjecie zrobione cyfra i po odpowiedniej odbrobce bedzie 100 razy lepsze niz to zdjecia z analoga MZ

    pozdr

    PS.(Van) obrabiales te foty jakos ?
    Ostatnio edytowane przez kwiatas ; 09-06-2008 o 10:35

  4. #4
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    54
    Posty
    563

    Domyślnie

    ale w takim razie odpowiedzicie mi na jedno roste pytanie jaki jest sens uzywac analoga skoro i tak wszytko przechodzi przez ps. to zdjecie zrobione cyfra i po odpowiedniej odbrobce bedzie 100 razy lepsze niz to zdjecia z analoga MZ

    No to w ten sposób rozwinie nam się za raz ciąg dalszy wątku „analog vs cyfra”.

    Nie zgodziłbym się jednak z tym twierdzeniem.
    Skan z materiału analogowego jest jednak jakby gęstszym materiałem pozwalającym na więcej. Jest to jednak tylko i wyłącznie moje subiektywne odczucie nie poparte żadnymi matematyczno/fizycznymi dowodami.

  5. #5
    Początki nałogu Awatar an_zak
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    35
    Posty
    427

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kwiatas Zobacz posta
    To jest maskakra wlasnie dlatego je pokazalem
    ale w takim razie odpowiedzicie mi na jedno roste pytanie jaki jest sens uzywac analoga skoro i tak wszytko przechodzi przez ps. to zdjecie zrobione cyfra i po odpowiedniej odbrobce bedzie 100 razy lepsze niz to zdjecia z analoga MZ
    G... prawda pod powiększalnikiem spędza się czasem i kilka godzin nad jednym udanym powiększeniem, więc nie widzę powodu, by skanu nie pojechać choćby krzywymi, coby kontrastu odzyskać. Surowe zdjęcie NIGDY nie będzie tak dobre, jak choćby troche ruszone. Przecież od czego przy powiększalniku zmienne gradacje, maski, pokłony, wielokrotne naświetlania? Od czego również dobór negatywu, odpowiedniej chemii, rozcieńczenia, temperatury i sposobu mieszania? To takie same drogi do kontroli rezultatu, jak oprogramowanie graficzne. Jeśli nie pracujesz pod powiększalnikiem, masz prawo część obróbki (tą pozytywową) wykonać na kompie, i to w niczym nie przeszkadza

    P.S. analog nie został stworzony do skanu. Skan zawsze straci w porównaniu z czystym plikiem z cyfry. Porównanie może dotyczyć jedynie powiększeń na papier

  6. #6
    Bywalec Awatar kwiatas
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Gdansk
    Wiek
    53
    Posty
    154

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez an_zak Zobacz posta
    pod powiększalnikiem spędza się Przecież od czego przy powiększalniku zmienne gradacje, maski, pokłony, wielokrotne naświetlania? Od czego również dobór negatywu, odpowiedniej chemii, rozcieńczenia, temperatury i sposobu mieszania?
    no dobra to wiem ale... zobacz jak z tego wychodzi filozofia, mam analoga, kupuje dobre filmy i niestety nie mam czasu i umiejetnosci zeby siedziec w ciemni wiec oddaje do ..."najlepszego "labu w gdansku zeby mi zrobili to dobrze i jak widac zdjecia sa masakra :0moje pytanie jednak bylo co jest nie tak tzn gdzie tkwi blad ?czy jest to moja wina ,aparatu, filmu labu czy skanowania a tego jak narazie nie wiem wiec prosze o konstruktywna krytyke BTW mam jeszcze kilka innych przykladow (ktorych nie bede pokazywal) z innych filmow i dokladnie jest to samo czyli ...kaszanka

    PS VAn ponawiam pytanie -obrabiasz poskanowaniu te zdjecia

  7. #7
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kwiatas Zobacz posta
    no dobra to wiem ale... zobacz jak z tego wychodzi filozofia, mam analoga, kupuje dobre filmy i niestety nie mam czasu i umiejetnosci zeby siedziec w ciemni wiec oddaje do ..."najlepszego "labu w gdansku zeby mi zrobili to dobrze i jak widac zdjecia sa masakra :0moje pytanie jednak bylo co jest nie tak tzn gdzie tkwi blad ?czy jest to moja wina ,aparatu, filmu labu czy skanowania a tego jak narazie nie wiem wiec prosze o konstruktywna krytyke BTW mam jeszcze kilka innych przykladow (ktorych nie bede pokazywal) z innych filmow i dokladnie jest to samo czyli ...kaszanka

    PS VAn ponawiam pytanie -obrabiasz poskanowaniu te zdjecia
    jesli chcesz wiedziec dlaczego zdjecia ktore dostajesz w rece(klisze) nazywasz kaszaną, warto zadac sobie / im w labie pare pytan?
    w czym wywolali ci ten film? (dobor chemii jest istotny)
    moze wywolanie jest ok ale klisza źle zeskanowana (pytanie do labu)
    moze warto sprobowac innej kliszy i poczekac na wynik?
    btw na jakiej kliszy to robione twoje zdjecie?
    mysle ze moich pare słow ma sens.
    a co do wywolania wlasnorecznego- naprawde warto probowac- koszt taki sobie ale masz kontrole 100% nad tym co dostanieszna koncu, a to naprawde proste jest
    i ile satysfakcji.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    ponizej skan z klatki.
    klisza ilford hp5+
    bez szopa
    tak zeby pokazac ze robota w domu poplaca;]

    http://img370.imageshack.us/img370/4853/bondagede1.jpg
    Ostatnio edytowane przez kitek ; 10-06-2008 o 14:48 Powód: Automerged Doublepost

  8. #8
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kwiatas Zobacz posta

    PS VAn ponawiam pytanie -obrabiasz poskanowaniu te zdjecia
    wszystkie muszę desatuarte bo mój tani skaner nie ma opcji skanowania BW, te z Kodaka 400TX musiałem dodatkowo pod-kontrastować bo prosto ze skanera były takie trochę wyblakłe, natomiast Acros to żyleta pod względem kontrastu prosto ze skanera jak na razie jestem bardzo zadowolony z tego filmu... ma dokładnie takie przejścia tonalne i kontrast jaki zawsze starałem się uzyskać w moich pracach, mam jeszcze kilka rolek do przetestowania,
    jedyne co pozostawia do życzenia to ostrość ale podejrzewam że to winna skanera Canon CanoScan4400F, na pewno na lepszym lub bębnowym było by znacznie lepiej ... slajdy mam zamiar wywoływać w fotolabie ze skanem w 16mpx wtedy zobaczymy co się z analoga da wycisnąć

    tak na marginesie pytanie czy jest cos takiego jak RAW ze skanera? fajna sprawa by była

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •