no dobra to wiem

ale... zobacz jak z tego wychodzi filozofia, mam analoga, kupuje dobre filmy i niestety nie mam czasu i umiejetnosci zeby siedziec w ciemni wiec oddaje do ..."najlepszego "labu w gdansku zeby mi zrobili to dobrze i jak widac zdjecia sa masakra :0moje pytanie jednak bylo co jest nie tak tzn gdzie tkwi blad ?czy jest to moja wina ,aparatu, filmu labu czy skanowania a tego jak narazie nie wiem wiec prosze o konstruktywna krytyke

BTW mam jeszcze kilka innych przykladow (ktorych nie bede pokazywal) z innych filmow i dokladnie jest to samo czyli ...kaszanka
PS VAn ponawiam pytanie -obrabiasz poskanowaniu te zdjecia