Warszawa ładne miejsce jest, w sumie. Może zza wyjątkiem paru miejsc, jak np. "skwer" od JPII do Marszałkowskiej, między Świętokrzyską a Jerozolimskimi. Jedyny ratunek to sprowadzenie tego wszystkiego do parteruNo ale mniejsza...
Zdjęcia przecudne są, niestety nie ponumerowane więc nie mogę*wyłonić moich ulubionych prac
Ps. Co mówisz wchodząc do tych wszystkich budynków, z których robisz zdjęcia? Mnie korci, żeby coś w tym stylu porobić, ale jakoś*nigdy nie miałem odwagi wejść gdzieś tam, zresztą, nawet jeślibym wszedł i tak nie wiedziałbym co mówić ;P